W dniach 4-8 czerwca 2008r. najlepsze zespoły kadetek rywalizowały ze sobą w Łodzi o tytuł Mistrza Polski. Podopieczne Wojciech Pierchały, dla których sukcesem był sam udział w turnieju, podjęły walkę i pozostawiły po sobie dobre wrażenie.
Rybniczanki trafiły do grupy z takimi renomowanymi w tej kategorii wiekowej drużynami jak: MUKS Poznań (Mistrz Polski z roku 2007), ŁKS Łodź (srebrny medalista Mistrzostw Polski z 2006 roku, tegoroczny finalista "Final 4 Graj z Lotosem, Lotos Szkołom") oraz z UKS MOSM Bytom (Mistrz Śląska z 2008 r.)
MUKS POZNAŃ - RMKS RYBNIK
87:62 (29:13, 18:12, 25:12, 15:25)
Dla Rybnika punkty zdobywały:
Gawęda Magdalena 20, Mycio Paulina 14, Krall Agnieszka 8, Kocon Justyna 5, Morawiec Aldona i Kossak Katarzyna po 4, Klepek Natalia 3, Konopelska Katarzyna i Habrowska Ewa po 2, Podleśny Sandra, Seneczyn Ewelina i Musiolik Magdalena po 0.
Dla Poznania najwięcej:
Szarzyńska Paulina 21, Idziorek Magdalena 18, Mistygacz Dorota 15, Casimiro Ramona 10.
Po "planowanej" porażce z zespołem z Poznania przyszła kolej na gospodarzy turnieju – ŁKS Łódź. Rybniczanki z chęcią zrewanżowania się za przegrany finał regionalny szkół gimnazjalnych w Rybniku 36:46, przystąpiły do tego meczu bardzo zmotywowane i zdeterminowane. Niestety pech w tym dniu nie opuszczał rybniczanek. Zaczęło się od kontuzji Pauliny Mycio, która była najlepszym zawodnikiem w całym turnieju w obozie Wojciecha Pierchały. W połowie drugiej kwarty niefortunnie zderzyła się z obrońcą i skręciła staw skokowy. Na szczęście skręcenie to okazało się niegroźne i mogła wystąpić w następnym dniu z UKS MOSM Bytom.
Wracając do meczu z Łodzią, to RMKS na dwie i pół minuty spotkania doprowadzając do jednopunktowego prowadzenia miał olbrzymią szansę walczyć o medale Mistrzostw Polski. W tym momencie zabrakło jednak nieco zimnej krwi, doświadczenia, szczęścia no i Pauliny Mycio, która zdążyła w parenaście minut rzucić łodziankom 9 punktów.
ŁKS ŁÓDŹ - RMKS RYBNIK
52:44 (12:13, 8:9, 17:7, 15:15)
Dla Rybnika punkty zdobywały:
Gawęda 10, Mycio 9, Podleśny 8, Klepek i Morawiec po 5, Kocon 4, Krall 3.
Dla ŁKS-u najwięcej:
Kowalczyk Jagoda 22, Patora Aneta11, Schmidt Roksana 8.
Po tym, jak stało się pewne, że RMKS nie awansuje do półfinałów Mistrzostw Polski przyszedł mecz ostatniej szansy na możliwość walki o piąte miejsce w całym turnieju. Przeciwnikiem był MOSM Bytom, który do tej pory również nie poznał jeszcze smaku zwycięstwa. Po wyrównanym meczu sukces stał się faktem a to wszystko dzięki rozgrywającej Natalii Klepek, która dzielnie prowadziła zespół do końcowego zwycięstwa. Rybniczanki czekał zatem mecz o piąte miejsce z dobrze znaną drużyną z ćwierćfinałów z Gdynii - MKK OSiR Sokołówem Podlaskim.
RMKS RYBNIK - UKS MOSM BYTOM
60:51 (13:11, 19:16, 19:15, 9:9)
Dla Rybnika punkty zdobywały:
Klepek 17, Kocon 14, Mycio 11, Krall 6, Kossak i Podleśny po 4, Morawiec 3, Musiolik 1, Gawęda 0.
Dla Bytomia najwięcej:
Wilczek Anna 17, Krawczyń Izabela 12, Gwadera Alicja 9.
Ostatni mecz w tym sezonie dla kadetek RMKSu Rybnik i mecz o piąte miejsce w tym turnieju był bardzo dramatyczny i interesujący. Dziewczyny obu drużyn bardzo chciały zająć te najlepsze miejsce w "małym finale". Bardzo długi sezon i męczące treningi powoli zaczęły dawać się we znaki, mimo, że podopieczne trenera Pierchały były bardzo dobrze przygotowane do turniejów centralnych. Jednak ostatnie spotkanie mogła wygrać tylko ta drużyna, która była szybsza, silniejsza, bardziej wytrzymała i ta, która mogła mieć więcej szczęścia, bo jak się później okazało decydował ten ostatni element.
Początek spotkania należał do RMKSu. Rybnik przejął inicjatywę na boisku i za szybko uwierzył, że spotkanie przebiegać będzie pod ich dyktando, podobnie jak w Gdyni, kiedy zespół z Rybnika wygrał spokojnie 85:59. Ambitny zespół z Sokołowa Podlaskiego szybko jednak odrobił straty i objął kilkupunktowe prowadzenie. Kiedy wydawało się, że RMKS Rybnik pogodzi się już z szóstym miejscem na tym turnieju, znów o sobie dała znać najniższa zawodniczka turnieju, Natalia Klepek, przechwytując kilka ważnych i decydujących piłek. Do jej dokonań dołączyła się Sandra Podleśny i żeby tego było mało, 34 punkty w tym meczu rzuciła niezastąpiona Paulina Mycio. Szczęście tym razem było po stronie rybniczanek i na 90 sekund przed końcem objęły one prowadzenie nie oddając go już do końca meczu. Piąte miejsce w Polsce stało się faktem a udział w turnieju generalnie może być uznany za udany.
RMKS RYBNIK - MKK OSiR SOKOŁÓW PODLASKI
63:57 (13:6, 12:19, 13:16, 25:16)
Dla Rybnika punkty zdobywały:
Mycio 34, Podleśny 14, Gawęda 8, Klepek i Morawiec po 3, Kocon 1, Krall, Kossak i Musiolik po 0.
Dla Bytomia najwięcej:
Przewoźnik Ewelina 17, Jankowska Dominika 10, Marchew Olga 8.
W finałowym spotkaniu Mistrzostw Polski Kadetek w Łodzi MUKS Poznań prowadzony przez trenerów Piotra Naydera i Iwony Błaszak pokonały gospodynie imprezy ŁKS Łódź 65:48. Trzecie miejsce po bardzo emocjonującym pojedynku zdobyły zawodniczki z Lublina, które pokonały Huragan Wołomin 69:64.
Klasyfikacja końcowa:
1. MUKS Poznań - Mistrz Polski 2008
2. ŁKS Łódź
3. AZS UMCS Lublin
4. Huragan Wołomin
5. RMKS Rybnik
6. MKK OSiR Sokołów Podlaski
7. UKS MOSM Bytom
8. Gwarek Pawłowice
Nagrody indywidualne:
MVP:
Romana Casimiro (MUKS Poznań)
Piątka All Stars:
Ewelina Przewoźnik (MKK OSiR Sokołów Podlaski), Justyna Owczarek (Huragan Wołomin), Agata Dobrowolska (AZS UMCS Lublin), Angelika Kowalska (MUKS Poznań), Roksana Szchmidt (ŁKS Łódź)
Najlepszy strzelec turnieju:
Magdalena Koperwas (AZS UMCS Lublin) - 94 punkty
Paulina Mycio (RMKS Rybnik) – 57 pkt